sawa (2024-03-28 12:30:34) Do której kategorii mam zaliczyć ten poprzemysłowy budynek po lewej stronie ?
Wojtek. (2004-04-17 21:51:50) Jeszcze jeden słup. Ciekawe czy się ostał?
vorwerk (2004-04-18 18:23:03) Żaden z trzech widocznych słupów nie dotrwał do dzisiejszych czasów...
Gość: bonczek (2004-04-18 18:45:58) z tego co pamiętam to po lewej stronie zdjęcia est toaleta, która do dzis słuzy..
Argestes (2004-04-19 07:52:51) Słupy które się ostały są sfocone i można je ujrzeć tutaj jak ktoś jeszcze jakoś zna to prosze o info lub fotke :)
B.Olczyk (2008-07-12 00:27:30) To prawda, żaden nie przetrwał. Obecnie postawiono jeden, nowy, po stronie kościoła św. Łazarza. Po lewej, dwie kobiety stoją na nieistniejącej już, wysepce dawnego przystanku okólnej.
B.Olczyk (2008-07-15 00:43:38) W zasadzie, były cztery słupy. Czwarty widać (mało) pomiędzy słupem walcowym i ścianą szaletu. W całej okazałości natomiast, na zdjęciu nr 9510 z 1960r. :)
wito (2005-12-26 18:08:22) Pomne,że na progu zachowanym po kamienicy prawo skos przed św. Maurycym lub obok, długo z trawy wystawał napis Salve witaj z łac. Może jeszcze nie splantowany?
jacekq (2005-12-26 20:42:13)
wito (2006-07-13 10:10:48)
jacekq (2006-07-13 10:32:29) No i?
B.Olczyk (2008-03-07 12:29:45) Płaski fragment, ocalałej ściany (budynku po prawej) z prześwitującymi otworami okiennymi, robił niezwykle przygnębiające wrażenie...
maras (2008-04-18 17:24:06) To zdjęcie potwierdza ile "poszło" do stolycy cegieł z Naszego Miasta, ech...
B.Olczyk (2008-05-11 03:00:38) Prawo silniejszego. Dżungla.
PP (2024-03-28 00:32:13) Słup propagandowy nr 147/A. Do obiektu:
YouPiter (2024-03-28 08:03:08) Pod spodem jest opis słupa z ul: Rydygiera. O co chodzi ?
PP (2024-03-28 10:18:49) Nie wiem co odpowiedzieć, w czym jest błąd?
Mmaciek (2024-03-28 12:09:36) Obiekt dla słupa był założony w innym obiekcie ze słupem (stąd ul. Rydygiera). Wyprostowałem.
heck (2024-03-28 12:04:13) Idą chłopy na szychtę
Zbigniew Waluś (2024-03-28 11:43:15) A gdzie Ty ?
Zdzisław K. (2024-03-28 08:08:30) 19 maja 2024 ? . Popraw.
YouPiter (2024-03-28 10:41:26) 24 maja 2020 to data wpisana rzekomego wykonania tej fotki, a to podaje EXIF - 2017:06:24. Tak ja to widzę.
Ireneusz1966 (2024-03-28 08:59:18) Plac Ogród Dworcowy , po prawej widać dworzec PKP Szopienice Północne
MarcinCe (2024-03-27 19:37:24) Obstawiam
Hellrid (2024-03-27 19:49:41) Piotrze, myślę że tak jak kol. Marcin, dzisiejsza Spacerowa, według planu miasta pomiędzy Żytnią, a Okrzei była Promenada, która potem przechodziła w Młynówkę, po której już nie ma śladu.
chrzan233 (2024-03-28 00:53:45) Dzięki, przypisałem do ul. Spacerowej.
PP (2024-03-27 23:51:26) Słup propagandowy wymieniony w przypisaniach prawdopodobnie był rekwizytem dla potrzeb filmu. Brak mu proporcji rzeczywistych obiektów, które miał wyobrażać.
brych (2004-04-16 22:48:12) a z tego co mi sie wydaje to ta lokomotywa jest a raczej była produkcji radzieckiej ale na polskim wózku...nie żal :)
Gość: dafi (2004-06-02 19:33:02) to polska lokomotywa ET-21 do ciągania pociągów towarowych.
LRiedel (2016-06-20 01:56:27) Poprawny zapis to "ET21", bez myślnika.
Wrocławiak (2004-06-04 22:44:02) Proszę zmienić podpis, Bochowo nie leży we Wrocławiu. (wyszukiwarka będzie źle działać ;) )
jacekq (2004-06-05 13:26:34) nie Bochowo, nie Brochowo, tylko Brochów, który od ładnych paru lat jest w granicach miasta... radzę sprawdzać mapy zanim się coś chlapnie.
Wrocławiak (2004-06-06 09:39:37) cmentarzysko na Bochowie więc chyba Bochów .Literówki w nazwach własnych powinno sie poprawiać.Data włączenia Brochowa do miasta jest problematyczna.
PP (2004-06-06 12:02:17) Brochów otrzymał prawa miejskie w 1939 r., a do Wrocławia został włączony w 1951 r.
maciej76 (2007-03-23 10:39:07) Wiele osób nawet używa zwrotu "w Brochowie" a nie "na Brochowie" z uwagi na jego miejskie tradycje.
nm (2008-03-28 15:12:41) Lokomotywa jest produkcji Rosyjskiej a właściwie Radzieckiej stąd ksywa Sputnik
fck (2008-03-28 15:47:33) Polski lok z Pafawagu opracowany na podstawie radzieckiej WŁ22.
Poli77 (2013-01-16 00:40:06) I uratowana to ta sama która stoi dziś odnowiona tuż za bramą Pafawagu
Chudini (2024-03-25 12:52:25) Lokomotywa ta to ET21-09. Jest to ta, która obecnie stoi odremontowana jako pomnik przy ul Wagonowej obok Bombardziera/PaFaWagu. Wiąże się z tym przykra historia... "Makabryczne odkrycie" Wtorek, 6 września 2005 (10:18) "To był szok dla robotników z Bombardiera. Gdy zrywali wczoraj dach ze starej lokomotywy, odkryli w środku szkielet dziecka. Prawdopodobnie są to szczątki 13-letniego Dawida Ż., który cztery lata temu zaginął na wrocławskim Brochowie. Jak pisze "Słowo Polskie-Gazeta Wrocławska", robotnicy od razu zawiadomili policję. Na miejsce przyjechała też straż pożarna. "Pierwszy raz zdarzyło nam się coś tak wstrząsającego" - przyznał Janusz Kućmin z Bombardiera . Lokomotywa elektryczna z lat 50tych ubiegłego wieku w zeszłym tygodniu przyjechała z Brochowa do gruntownego remontu. Do tej pory przez 10 lat stała na bocznym torze. W styczniu dostało ją Muzeum Przemysłu i Kolejnictwa na Śląsku w Jaworzynie Śląskiej. Dziennik przypomina, że niespełna 13-letni Dawid Ż. po raz ostatni wyszedł z domu na Brochowie na początku maja 2001 roku. Była słoneczna sobota. Dawid miał zrobić zakupy na obiad i spędzić popołudnie z ojcem - pracownikiem kolei. Ojciec wychowywał go od lat sam. Gdy do wieczora Dawid nie wracał, zaniepokojony powiadomił policję. Od razu wykluczył motyw ucieczki - chłopak nie wziął pieniędzy i żadnych ciepłych ubrań. Prawdopodobnie ostatni raz widziano go w sobotnie popołudnie, gdy rozmawiał z jakimiś chłopakami koło domu. 13- latka poszukiwali znajomi, mieszkańcy, policjanci z psami tropiącymi. Staw na Brochowie, nad który chłopiec lubił chodzić, przeczesali kilkakrotnie nurkowie i strażacy. Nic nie znaleźli . Trop, który podjął pies, urywał się przy torach. Dawida nie było też u matki w Szczecinie, ani u innych krewnych. Policjanci rozkładali ręce - nie było żadnych śladów, tropów. Ojciec szukał syna na własną rękę, wystąpił w programie "Ktokolwiek widział", nagłośnił sprawę w lokalnych mediach i zwrócił się o pomoc do jasnowidza, który ponownie nakazał przeszukać staw. "Mam tylko jego" - powtarzał cały czas. "Ojciec Dawida, który wychowywał syna sam, nigdy nie pogodził się z tą stratą" - mówi Danuta Bessaraba, sąsiadka Stanisława Ż. "Znałam Dawida, bawił się z moim synem. Wszyscy go tu wtedy szukaliśmy". Znaleziony szkielet okryty był biało-niebieskim materiałem. Kiedy ostatni raz widziano Dawida żywego, chłopiec ubrany był właśnie w koszulkę w biało-niebieskie pasy." Źródło: interia.pl
Popski (2024-03-27 15:19:22) Czyli to ten elektrowóz: ?
Chudini (2024-03-27 22:14:18) Na 99,99% tak
McAron (2024-03-27 19:49:30) Może wg opisu na będzie można ulokować na mapie ten obiekt?
dariuszfaranciszek (2024-03-27 22:11:00) Ok :) - miejsce po dawnej kaplicy